2018/11/26

[30] Kronika (19.11 - 25.11)

Nowy tydzień, nowe rozdziały. Tym razem dość skromnie, tak jak i pod względem zgłoszeń do katalogu, ale wierzę, że prędzej czy później również to ulegnie zmianie. :)
autor: Mari Kim

Rozdział 6
– Tami – zaczął spokojnie. – Musisz z tym iść na komisariat…
– Chris, nie! – przerwała mu ze stanowczością. Żałowała, że się w to wpakowała.
– Tak, musisz. Posłuchaj mnie. Wiem, że to trudne i wstydliwe, ale on próbował cię zgwałcić i powinien iść do więzienia.

autor: Vaderdra
Rozdział trzydziesty trzeci: Wrogi szlak
— Spokojne życie uśpiło naszą czujność. — Głos mężczyzny wypełniła gorycz. — Rozleniwiliśmy się w swoich bezpiecznych schronieniach. Teraz za to płacimy. Ile czasu zostało, nim i nas schwytają?
— Wciąż jest nadzieja — rzekła Emnesia przez zdrętwiałe usta. Chłód narastał. Jego niewidzialne palce powoli wspinały się po jej ciele. — Nie takie jest nasze przeznaczenie. Nie możemy się poddawać.
— Lecz dokąd zaprowadzi nas los? — zapytała magini.
Odpowiedź nie padła. Zamilkli, patrząc jak znad horyzontu nadciąga chmura – ciemniejsza od szarej zasłony nieba. Wokół nich narastał niski grzmot i odbijał się echem między żebrami. Czekali w milczeniu, niewzruszeni pod naporem coraz silniejszego wiatru.
Wiedzieli, co nadchodzi.
autor: Nessa
Rozdział 164
– Dalej nie wiem, czego szukasz.
Wampir prychnął, bynajmniej nie zaskoczony jej słowami. W zamian uśmiechnął się w nieco gorzki sposób, wysuwając przy tym kły.
– Ja też nie, ale wierzę, że to kwestia czasu. Na razie sprawdzę to, z czym tutaj przyjechałem – stwierdził, prostując się i odsuwając od blatu. – A ty… Cóż, skoro już tutaj jesteś, to usiądź pod ścianą i nie przeszkadzaj, co? Lubię pracować w ciszy.
Alessia jedynie potrząsnęła głową, sama niepewna czy powinna się śmiać, czy może płakać. Nie wyrzucił jej i to już o czym świadczyło, a jednak w tamtej chwili zwątpiła, czy naprawdę chciała mu towarzyszyć. Dowiedziała się o wiele więcej niż chciała i to wystarczyło, by poczuła się nieswojo.
Z tym, że nie miała wyboru.

2 komentarze:

  1. Zabrzmi dziwnie, ale mam feelsy jak widzę reklame swojego opka, no i ten... mój Rudzielec na zdjęciu... *-* Okay, już milcze. XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, każdy sposób na poprawienie sobie nastroju jest dobry! :D

      Usuń