
Gdy tracisz wszystko i nieustannie musisz się temu przyglądać... co robisz? Gdy nagle pojawia się szansa zagrania na nosie wrogom i pokazania, na co cię stać, lecz wszystko to może okazać się tragiczne w skutkach... na co się zdecydujesz?
„Zmierzch” oczami Clearwater, jedynej postaci, która nigdy nie doczekała się swojego happy endu.
Jeśli myślisz, że nie da się napisać fanfiction sagi do starego dobrego hard rocka... to mocno się zdziwisz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz