2019/04/01

[47] Kronika (25.03 - 31.03)


(c) Anusia


autor: Violin Finnigan

Rozdział 4
— Pénélopa, prawda? — Mama znów uśmiechnęła się do mnie. Żałowałam, że nie mam w oczach aparatu, by móc naprawdę zapisać ten widok. — Poznałyśmy się dzisiaj w sklepie.
— I to chyba ty wparowałaś wczoraj do szatni — dodał tata.
Zaczerwieniłam się gwałtownie. Daję głowę, że nie minie tydzień, a cała Warszawa będzie wiedziała o jakże ciekawych zdarzeniach po meczu Onico.
— Tia, możliwe. Ale wolałabym o tym zapomnieć — mruknęłam. — Jednak chciałam porozmawiać o czymś innymi — pospiesznie zmieniłam temat. Jednocześnie wyprostował się i wygładziłam fartuszek. Musiałam przecież wyglądać profesjonalnie. Jak to powtarzała moja świętej pamięci babcie: „Cyc do przodu i dawajta!”.
autor: Nessa
Rozdział 260
– O czym ty…?
Nie miała okazji, żeby dokończyć.
– Uznaj to za dobrą radę na przyszłość. Jak przyjdzie odpowiedni moment, to zrozumiesz… Nie warto powielać błędów wychowawczych – mruknęła pod nosem, w tamtej chwili zwracając się bardziej do siebie niż Claire, ale dziewczyna i tak zdążyła tę uwagę wychwycić. – W takich chwilach warto porządnie zdzielić się po głowie. Jego również, jeśli spróbuje się wtrącić. – Odbicie uśmiechnęło się w uroczy, niemalże niewinny sposób. – Obudź się już, co? Nie ma sensu martwić ich bardziej niż trzeba… I bądź choć trochę wyrozumiała, proszę.
Claire nie miała czasu, by zastanowić się nad znaczeniem tych słów. Zanim zdążyła choćby się zastanowić, wszystko po raz kolejny pochłonęła nieprzenikniona ciemność.
Lustro i odbicie rozpłynęły się w mroku.
autor: Nessa
Rozdział I
– Mogę – oznajmił cicho wampir. To krótkie stwierdzenie wystarczyło, by wytrącić wampira z równowagi. Z wrażenia aż zamarł, na moment zapominając o dalszym uciskaniu klatki piersiowej dziewczyny. – O ile jesteś pewien. Bóg mi świadkiem, że nie mam pojęcia, co się stanie.
Carlos nawet się nie zawahał.
– Nie pierdol – wycedził przez zaciśnięte zęby.
Nie był zaskoczony tym, że Noel jedynie się uśmiechnął – w nieco smutny, ale jednak szczery sposób.
– Jak sobie życzysz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz